Cóż, rdzeniem projektu w architekturze i aranżacji wnętrz są rysunki techniczne. "Kiedyś" wykreślaliśmy rysunki tuszem na kalce, którą następnie kserowało się w potrzebnej ilości egzemplarzy. Obecnie schematy techniczne rozrysowujemy w programach typu CAD, na komputerze, ale... same rysunki nadal są płaskie. Przedstawiają przestrzeń w wydaniu dwuwymiarowym (2D) na rzutach, przekrojach, ewentualnie na aksonometriach. W każdym razie - dla niewprawnego oka rysunki techniczne są niezbyt atrakcyjną i umiarkowanie czytelną formą podania projektu. Ot, plątanina linii, cyfr i szrafów na karcie papieru.
Co to jest wizualizacja?
Ponieważ dla osoby nie obeznanej z rysunkiem technicznym schematy są one mało czytelne, projektanci przygotowują również suplement do projektu w postaci wizualizacji. W formie pre-komputerowej były to szkice lub starannie wykreślone rzuty perspektywiczne. Dzięki nim suchy projekt zyskuje na atrakcyjności, ale przede wszystkim - zrozumiałości. Wizualizacje mają być zrozumiałe dla laika. Wizualizacje zawsze mają pokazać, jak będzie wyglądać projekt, który zrealizujemy. W przestrzeni.
Architekt przy pracy. Wykreślanie wizualizacji. Źródło: Unplash.
I o to chodzi. W architekturze wnętrz wizualizacja to obraz, który przedstawia projekt. A co za tym idzie, może być wykonany różną techniką: od rysunku węglem na arkuszu tektury, mariażu akwareli z ołówkiem, przez swobodny kolaż, po tzw. zrzut z modelu 3D i wizualizację fotorealistyczną. Tymi dwiema ostatnimi formami zajmiemy się dzisiaj, ponieważ są zdecydowanie najpopularniejsze!
Szkice, czyli proste wizualizacje projektu. Źródło: mat. własne, czyli szkice do tego urokliwego projektu.
Wizualizacja = przedstawienie czegoś za pomocą obrazu
Zrzut z modelu 3D, czyli widok
Obecnie większość projektów w całości opracowuje się cyfrowo. Wymiary zebrane podczas inwentaryzacji przenosimy do programów graficznych, np. SketchUP'a, CadDecor'a, 3DMax'a, i budujemy trójwymiarowy model, który jak najwierniej odzwierciedla budynek lub wnętrze. Model można oglądać i analizować pod dosłownie każdym kątem, co bywa pomocne podczas poszukiwania rozwiązań problemów projektowych. Na modele nanoszone są również tekstury, czyli obrazy, które odwzorowują wygląd materiałów.
Widok z modelu. Prosty sposób przedstawienia projektu.
Takie modele mogą być bardzo, bardzo szczegółowe i dość dobrze oddawać zamysł projektanta. Osławione widoki wnętrz to więc po prostu obrazy wygenerowane (wyeksportowane) z modelu trójwymiarowego, stworzonego w programie komputerowym, którego używa projektant.
Tak jakby zdjęcie, czyli wizualizacja
Niestety, odwzorowanie świateł i właściwości fizycznych materiałów pozostawia na ogół na zrzutach z modelu 3D sporo do życzenia. Widzimy przestrzeń, widzimy zależności pomiędzy poszczególnymi materiałami, ale na pierwszy rzut oka powiemy, że to ilustracja projektu, a nie jego wyobrażenie po zakończeniu prac realizacyjnych.
Tymczasem cały urok wizualizacji projektowych tkwi w tym, że wysokiej jakości wizualizacja może zostać uznana za zdjęcie istniejącego, gotowego, kompletnie zaaranżowanego wnętrza. Albo budynku. Takiego, do którego wchodzą ludzie i dotykają włączników na ścianach, żeby zapalić światło. Taka wizualizacja nazywana jest wizualizacją fotorealistyczną i stanowi łakomy kąsek dla każdego architekta. Bo kto nie chciałby zobaczyć, jak będzie wyglądało mieszkanie, które zaczniemy wykańczać za trzy miesiące?...
Grafika i architektura - podział ról
Na wizualizacjach kluczowe jest realistyczne odwzorowanie oświetlenia (zarówno słonecznego, jak i sztucznego) oraz materiałów, z których wykonane będą projektowane obiekty. Niestety, ich stworzenie wymaga sporo czasu i wiedzy z obszaru grafiki komputerowej. Nie każdy świetny projektant musi więc być fantastycznym grafikiem. Często zdarza się, że za projekt odpowiedzialny jest architekt, natomiast za wizualizację - grafik, który z samym projektowaniem nie musi mieć wiele wspólnego. W większych biurach projektowych zatrudniani są zarówno architekci, jak i spece od wizualizacji. Mniejszym biurom zdarza się wysyłać modele 3D do zdalnego opracowania wizualizacji grafikom.
Czasami taka sytuacja rodzi problemy, ponieważ np. wizualizacja "podrasowuje" projekt, który po zrealizowaniu nie jest tak atrakcyjny, jak na ilustrującym obrazku. Albo w smakowity sposób zachęca Inwestora do wybrania rozwiązań, które nie będą miały sensu użytkowego - choćby cudownych płytek, które szybko zetrą się w przedpokoju, ponieważ mają zbyt niską klasę wytrzymałości. Płytki wyglądają jednak tak miodnie na wizualizacji, że Inwestorzy przymkną oko na ich nieadekwatne umieszczenie.
Kupujemy oczami, ale dla dobrego architekta ważne jest, żeby inwestor nie żałował zakupu, którego dokona. Dlatego profesjonalnie traktujący swoją pracę projektant zadba o szczegóły techniczne. Dla wizualizatora priorytetem jest to, żeby wizualizacja była tak atrakcyjna dla oczu, jak to tylko możliwe. Na ilustracji materiały wcale nie muszą być przedstawione w wierny rzeczywistości sposób, byleby tylko korzystnie prezentowały się na wizualizacji. Np. nie uwzględniony jest rzeczywisty współczynnik odbicia powierzchni. Materiały matowe mogą przez nieuwagę (lub niewiedzę) wizualizatora zamienić się w połyskliwe i vice versa. Odstępstw od projektu może być sporo, ale to temat na inny raz. Ostatnimi czasy poruszyła gozresztą Agnieszka Konieczna na blogu Ambience, (klik!).
Realistyczna wizualizacja, czy zdjęcie? Czasami bardzo trudno jest stwierdzić. Źródło: Behance, autorzy: Ł. Brzozowski, M. Popławska & Ilya Dzemidovich z Wizard 3D. Uczta dla oka.
.
Podsumowując:
Widoki wnętrz (w domyśle: widoki z modelu 3D) to proste wizualizacje perspektywiczne. Ukarzą nam np., z jakiego materiału wykonana będzie posadzka w salonie, albo gdzie zaistnieją lampy. Widoki nie pokarzą jednak, jak te lampy świecą. Oświetlenie ożyje dopiero na wizualizacji fotorealistycznej, podobnie jak bliki na lakierowanym parkiecie. Wizualizacja fotorealistyczna to taki sposób przedstawienia projektu, w którym będzie on wyglądał jak zrealizowany i... sfotografowany :)
Uwaga! Nie dajmy się jednak oczarować (oślepić?). Tak jak nie wszystko złoto, co się świeci, tak nie każda wizualizacja w wierny sposób przedstawia projekt. Taka sytuacja może rodzić nieporozumienia. Kluczem do realizacji projektu wnętrz są raczej rysunki techniczne i ich opisy, przy czym im bardziej nietypowy projekt, tym ważniejsze są owe czarno-białe schematy. Bazowanie na wizualizacji może sprawić, że płytki ścienne zamontujemy w na podłodze przedpokoju. Taka... Bomba budżetowa z opóźnionym zapłonem.