Kuchnia przemysłowa udomowiona!, można zawołać. Rozwiązanie rodem z zaplecza restauracyjnego (lub obozowej stołówki) coraz śmielej wprowadza się pod nasze dachy. Metal w kuchni to trend dla odważnych i lubiących eksperymenty. Ale - czy metalowa zabudowa koniecznie musi być zimna i chłodna?
Metalowe rozmaitości
Pierwsze, co przychodzi na myśl na hasło "metalowa kuchnia" to fronty kuchenne, oraz całe szafki, wykonane ze stali nierdzewnej. Po zastanowieniu dochodzą jeszcze takie materiały, jak blacha miedziana, aluminium lub blacha z jakiegokolwiek stopu o walorach dekoracyjnych. Dzięki tej różnorodności zabudowa kuchenna z metalowymi frontami niekoniecznie musi przywodzić na myśl ladę sklepu mięsnego.
Jednak to nie wszystko - w dzisiejszym wpisie zdradzę również mniej oczywiste sposoby na wprowadzenie metalu do kuchni. Chociaż słowo "metal" potraktowane będzie czasami z przymrużeniem oka. Do dzieła!
Stylistyczne mariaże
We wnętrzach w stylu glamour czy New York od dłuższego czasu króluje chłodny błysk niklu oraz chromu. Coraz śmielej stosowane są również akcenty miedziane, które dodają wnętrzom ciepła i szlachetności, oraz fantastycznie komponują się z modnymi pastelami.
Skorodowana blacha kortenowska (corten) przenosi nas z kolei w klimaty bardziej industrialne. Jednak zarówno szafki pokryte miedzią, jak i kortenem, wprowadzą do wnętrza faktury i struktury rzadko spotykane w architekturze mieszkalnej. Metal zapewnia ucztę zarówno dla oka, jak i dla zmysłu dotyku. Niezależnie od stylu, w jakim utrzymane jest wnętrze, metalowe akcenty wykończeniowe i dekoracyjne wprowadzają intrygujące kontrasty materiałowe do projektowanej przestrzeni.
Ciekawostka: oko (i umysł) nie lubią nudy! Zwłaszcza decydując się na monochromatyczne zestawienia barw we wnętrzu warto zadbać o to, żeby materiały miały kontrastowe struktury i faktury. Unikniemy w ten sposób monotonii.
Nikiel, chrom, miedź, aluminium, stal szczotkowana, rdzawy corten... Wśród metali i powierzchni metalizowanych można przebierać garściami. Jednak pełna dowolność materiałowa istnieje, jeśli chodzi o powierzchnie metalowe, jedynie dla frontów szafek. Nie każdy rodzaj blachy nada się jednak na blat kuchenny, ponieważ nie każdy metal powinien mieć kontakt z żywnością. Przy wyborze materiału jak zwykle warto pochylić się nad jego właściwościami użytkowymi.
Blat ze stali
Stal kwasoodporna to fantastyczny materiał na blat roboczy. Metalowy blat będzie odporny na temperaturę, wodę, zarysowania, a także odbarwienia. Problem niedających się zetrzeć plam z buraczków czy kurkumy nie będzie nas dotyczył. Stal kwasoodporna pomoże również w utrzymaniu higieny, ponieważ na powierzchni takiego blatu nie będą gromadziły się drobnoustroje. Jeśli poddamy go profesjonalnej obróbce, z blatu możemy uformować również komorę zlewozmywaka. Dzięki takiemu zabiegowi uzyskamy czystą, elegancką i pozbawioną zbędnych podziałów powierzchnię roboczą. Niestety, jest to rozwiązanie kosztowne i nie każdy budżet zdoła je udźwignąć.
Co w przypadku, kiedy metaliczne struktury urzekają nasz zmysł estetyki, ale nie chcemy z tego powodu ogłaszać upadłości finansowej? Cóż, łowcy trendów dostrzegli ten problem i zaoferowali kilka rozwiązań, które pozwolą nam go rozwiązać.
HPL - Błyszcząca imitacja
Jeśli jakiś materiał nie mieści się w budżecie, nic nie stoi na przeszkodzie, żeby poszukać tańszego zamiennika. W przypadku zabudów meblowych takim "budżetowym ekwiwalentem" mogą być na przykład metalizowane płyty laminowane. Rdzeniem takich płyt jest płyta wiórowa lub MDF (drobniej sprasowana - stosowana np. w przypadku dobrej jakości płyt lakierowanych oraz foliowanych). MDF wykończony jest powłoką metaliczną na bazie laminatu HPL.
OK, co to znaczy? HPL to z angielskiego high pressure laminate, czyli laminat otrzymywany przy pomocy oddziaływania wysokiego ciśnienia oraz równie wysokiej temperatury. Pod tą kosmiczną recepturą kryją się warstwy papieru nasączonego żywicą fenolową. Sprasowana struktura od zewnętrznej strony obłożona jest dekoracyjnym arkuszem (tzw. dekorem, w naszym przypadku: imitującym metal), który impregnuje się żywicą melaminową. To żywica melaminowa jest ostatecznie odpowiedzialna za bardzo dobre właściwości użytkowe materiału. HPL jest trudno palny, odporny na działanie wody, wpływ temperatury oraz światła.
Ciekawostka: historycznie laminat HPL wywodzi się z paper-mache, czyli plastycznej masy z rozdrobnionego papieru, związanego klejem. Współczesny paper-mache (HPL) ma jednak nieporównywalnie lepsze właściwości.
Co to znaczy dla użytkownika? Fronty kuchenne z laminatu HPL będą nie tylko estetycznym, ale i bardzo pragmatycznym wyborem. Ciężko będzie je zniszczyć nawet podczas intensywnego użytkowania. Drzwiczki nie ulegną zarysowaniu podczas kontaktu ze skaczącym psiakiem ani kreatywnym potomkiem:) Ponadto, HPL jest materiałem który łatwo poddać recyklingowi. Vivat ekologia!
Metal z akrylu
Materiałem wartym uwagi miłośników metalowego looku są... fronty akrylowe. Zdobyły one popularność głównie w wydaniu "na wysoki połysk" - efektownym, bo lustrzanym. Do świadomości projektantów oraz Inwestorów przedostały się również akryle w macie, na których nie widać odcisków palców. Fronty akrylowe imitujące strukturę metalu pozostają jednak świeżynką. Czy słusznie?
Z pewnością nie jest to najbardziej ekologiczny materiał. Odwzorowanie powierzchni metalowej wśród dekorów akrylowych jest jednak przekonujące, ponieważ powierzchnię płyty pokrywa cieniuteńka warstwa metalu. Aluminium, stal, miedź, tytan, złoto, platyna... jest z czego wybierać, pozostając w stosunkowo przystępnym przedziale cenowym - ok. 300 - 650,00 zł za m2 materiału.
Gratką dla fanów nowoczesnych konstrukcji będzie występowanie wśród frontów akrylowych dekoru imitującego włókno węglowe (carbon).
MDF - Lakier metalizowany
Alternatywą dla płyt HPL mogą być fronty kuchenne z płyty MDF pokrytej lakierem metalicznym. Będzie to rozwiązanie atrakcyjne zwłaszcza dla tych inwestorów, którzy marzą o kuchni bez uchwytów. We frontach z MDF-u uchwyty mogą zostać wyfrezowane przed lakierowaniem. Docięte na wymiar fronty pokrywa się lakierem wybranym ze wzornika kolorów metalicznych. W najpopularniejszej palecie, RAL Effects, znajduje się aktualnie 70 odcieni metalicznych, co oznacza, że barwę frontu można bardzo dokładnie dopasować do reszty kuchni.
Po lakierowaniu front ma ciekawą, nie do końca śliską fakturę. W dotyku przypomina bardziej fronty matowe, niż lakierowane na wysoki połysk. Nie jest jednak chropowaty i nie sprawia problemów w utrzymaniu w czystości. Jeśli chodzi o stronę wizualną - metaliczne drobinki efektownie rozpraszają światło. Efekt nie jest plastikowy. Nie można jednak powiedzieć, żeby perfekcyjnie oddawał strukturę prawdziwego metalu. Coś za coś.
Ceny: ok. 450,00-650,00 zł za m2.
Metal w płynie
Bardziej kosztowną, ale za to niezwykle efektowną opcją podczas projektowania metalowej kuchni jest pokrycie materiału konstrukcyjnego specjalną powłoką. Meble pokrywa się "metalem w płynie", czyli tak jakby farbą, w której skład wchodzi nawet do 95% cząsteczek metalu (np. mosiądz, złoto, miedź, cynk, brąz, aluminium, żelazo, białe złoto czy platyna), a do tego żywice poliestrowe oraz utwardzacze. Płynnym metalem można pokryć praktycznie każdą powierzchnię, nawet o nieregularnym, organicznym kształcie. Daje to fantastyczny wachlarz możliwości aranżacyjnych - nie tylko w kuchni.
Pokrywanie powierzchni płynnym metalem kryje jednak subtelną pułapkę. Metalowa powłoka jest cieniutka i w niewielkim stopniu wpływa na wagę obiektu, który został nią pokryty. Jeśli więc myślicie o metalizowanych frontach, bardziej przekonujący efekt uzyskacie pokrywając metalem fronty z płyty MDF, niż z rdzeniem z płyty wiórowej. Dlaczego? Ponieważ płyta MDF jest znacznie cięższa. Piórkowa waga płyty laminowanej od razu zdradzi, że front jest jedynie "metalizowany", a nie metalowy.
Od strony wizualnej i dotykowej przedmioty pokryte powłoką z płynnego metalu są nie do odróżnienia od całkowicie metalowych. Nawet pachną metalem. Podczas tworzenia możliwe jest również nadanie metalowej powłoce specyficznych faktur oraz zainicjowania procesu patynowania lub korozji. Finalnie metal może zostać zabezpieczony woskiem, lakierem lub pozostawiony saute, aby starzał się w sposób zgodny z upływem czasu... Magia.
Ile kosztuje metalizowanie powierzchni? Cóż, ceny zaczynają się od 1300,00 zł za m2. Wycena każdorazowo wykonywana jest indywidualnie. Warto również mieć świadomość, że w przypadku tej technologii niemożliwa jest produkcja przemysłowa. Płacimy za pracę, doświadczenie i godziny eksperymentów rzemieślnika.
Ciekawostka: stop metali = aliaż. Polszczyzna jest piękna:)
Podsumowanie
1. Metalowa kuchnia może być piękna i praktyczna, ha!
2. Metal pasuje do wnętrz w rozmaitych stylach: od wystawnego glamour'u po klimaty industrialne.
3. Efekt metalicznych powierzchni można wywołać przez zastosowanie różnych materiałów: od autentycznej blachy formowanej przez ślusarza, przez malowanie "płynnym metalem", po płyty laminowane imitujące metal, np. MDF metalizowany lub laminat HPL z dekorem imitującym metal.
Jeśli intrygują Cię zabudowy meblowe z metalowymi frontami, ale nie wiesz, jak zabrać się do ich wykonania - zapraszamy do kontaktu!